Dzień bez Łapówki

W roku 2024 Dzień bez Łapówki przypada na 23 lutego (piątek)

Jak wiadomo, wcale nie trzeba być doświadczonym mechanikiem, żeby umieć dobrze posmarować. Brudna robota w czyściutkich kopertach to smutna polska rzeczywistość, z którą postanowili walczyć członkowie Stowarzyszenia Normalne Państwo w ramach akcji „Nie biorę, nie daję” organizowanej od 2004 roku. Prawdziwy dzień bez łapówki istotnie byłby świętem, trudno bowiem wyobrazić sobie bezłapówkowe 24 godziny. I nie chodzi tu tylko o wielomilionowe afery kalibru Rywingate, ale np. o rytualne podziękowania za opiekę medyczną, kasowanie punktów karnych jeszcze zanim zostały naliczone czy załatwianie spraw w urzędzie poza kolejką. Wszystko to oczywiście za dodatkową opłatą. Dzień bez łapówki ma więc uświadamiać obywateli i zwrócić uwagę również na tzw. „małą korupcję”, w której Polacy uczestniczą na porządku dziennym. Smutną rzeczywistość potwierdzają międzynarodowe badania – Polska znajduje się w niechlubnej europejskiej czołówce państw o największym wskaźniku percepcji korupcji (badanie przeprowadzone przez Transparency International). Na szczęście promowanie obywatelskich postaw zdaje się przynosić pożądane efekty. Jak twierdzą organizatorzy akcji z roku na rok sytuacja w kraju się poprawia – zmniejsza się bowiem społeczne przyzwolenie na korupcję. Jeśli już coś brać, to tylko przykład z Nowej Zelandii, którą badania określają jako kraj praktycznie wolny od korupcji.


Nietypowe