Tak ważne święto, że celebrowane nie tylko raz
Dzień Sekretarki, który w Polsce przypada 25 kwietnia to nie jedyna data promująca pracę sekretarek. 25 stycznia obchodzony jest Dzień Sekretarki i Asystentki, a 25 kwietnia jest określany Dniem Sekretarki na skalę międzynarodową. Dotyczy ono tak naprawdę wszelkich stanowisk o charakterze asystenckim tak często lekceważonych i pojmowanych jako niepoważne. Niestety w powszechnej opinii przyjęło się, że jedynymi obowiązkami sekretarki jest parzenie kawy i kserowanie dokumentów, a niewybrednych kawałów o sekretarkach nie sposób się doliczyć.
Początki święta
Po raz pierwszy pomysł na honorowanie sekretarek pojawił się w 1952 roku w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy publicysty The New York Times’a Harry’ego Klemfussa, a co więcej był on również inicjatorem stworzenia „Narodowego Tygodnia Sekretarek”. W 1981 roku tydzień ten zmienił nazwę na „Tydzień Zawodu Sekretarza”, ażeby zachęcić mężczyzn do pracy w sekretariatach oraz wytoczyć bój kawałom i stereotypom, że jest to zajęcie zarezerwowane dla kobiet bez wykształcenia. W 2000 roku ukształtowała się jego ostateczna nazwa jako „Tydzień Pracownika Administracyjnego”.
Bez sekretarki ani rusz
Zgodnie ze statystykami w samych Stanach Zjednoczonych zatrudnionych jest 4,1 mln sekretarek i asystentów wśród 8,9 miliona osób pracujących na różnych biurowych stanowiskach pomocniczych. Niejeden szef wie, że bez swojej asystentki czuje się trochę tak jak bez prawej ręki, gdyż jest ona prawdziwą podporą, a jej multitasking nierzadko potrafi wyprowadzić z niejednej opresji.
Z okazji święta sekretarek często w firmach organizowane są wyjścia integracyjne, nierzadko połączone z wręczaniem różnorakich gratyfikacji.
Kim właściwie jest sekretarka?
Zawód sekretarki bardzo mocno ewoluował ostatnimi latami. Coraz rzadziej stosuje się nazewnictwo sekretarki na określenie tej profesji, chyba że w instytucjach państwowych. Obecnie osoby zajmujące takie stanowiska nazywa się asystentkami, co o wiele bardziej obrazuje ich prawdziwe obowiązki, gdyż można powiedzieć, że asystują one właśnie prawie w każdej „operacji” swojego przełożonego czy też zespołowi, któremu są dedykowane. Odpowiadają one między innymi za kalendarz szefa lub szefowej, wyszukują i przekazują informacje, wykonują liczne kalkulacje, tworzą raporty i prezentacje a często przypadają im zadania z grupy tzw. niemożliwych albo tych „na wczoraj”. Można by rzecz, że jeśli kobieta pracowała jako asystentka to przeszła prawdziwą szkołę życia i może być „głową rodziny” albo „szyją mężczyzny” ?.
Jeszcze kilka lat temu sekretarka musiała odznaczać się głownie umiejętnością szybkiego i bezwzrokowego pisania na komputerze (a jeszcze kiedyś na maszynie do pisania). Dziś wymagania pracodawców są o wiele większe – standardem jest konieczność znajomości oprogramowania typu Office i urządzeń biurowych oraz biegłość w co najmniej jednym języku obcym. Oprócz tego oczywiście sławetny multitasking to co najmniej kilka punktów więcej w CV.
Tak wiele pożądanych umiejętności wymaga od asystentek szerokiej wiedzy i tzw. otwartej głowy – można ją zdobyć na szkoleniach dedykowanym osobą piastującym takie stanowiska. A co więcej, tego typu szkolenia cieszą się ogromną popularnością.
Cechy idealnej sekretarki
Idealna asystentka jest przede wszystkim świetnie zorganizowana – sekretarka musi o wszystkim pamiętać i mieć to rozplanować w czasie, tak żeby wszystko „dopiąć”.
Poza tym szalenie pożądaną cechą jest dyskrecja, gdyż asystentka nierzadko jest „wciągana” w prywatne życie swojego szefa chociażby przez to, że zarządza jego kalendarzem i „chcąc – nie chcąc” są tam wplecione obowiązki z tych nie-służbowych. Jak to się zwykło mawiać sekretarka dyrektora to nieocenione i kuszące źródło informacji – o wielu rzeczach wie pierwsza i ma dostęp do wielu poufnych dokumentów. Jednakże dobra asystencka jest odpowiedzialna i świadoma tego, że dyskrecja to podstawa zasada jej pracy, a tajemnic firmy nie wolno zdradzać.
A zatem, wbrew powszechnej opinii i żartów, praca asystencki nie jest łatwa, dlatego też każdy, kto myśli o pracy w tym zawodzie powinien odznaczać się asertywnością oraz szeroko rozumianą inteligencją emocjonalną, jak również odpornością na stres. Niestety czasem bywa i tak, że sekretarka to pierwszy punkt zrzucania napięcia przez szefa, stąd może się zdarzyć, że na asystentkę spadną wszystkie frustracje swojego szefa. Oprócz tego dochodzą problemy z klientami, którzy bywają niemili czy też po prostu aroganccy i traktujący asystentki w sposób pretensjonalny. Idealna asystentka powinna umieć profesjonalnie podejść do takich problemów – umieć je rozwiązać nie urażając petentów, pracowników czy partnerów firmy, a równocześnie jasno zakomunikować stanowisko firmy czy szefa. Stąd umiejętność rozumienia emocji własnych czy innych stanowi tak ważną umiejętność idealnej sekretarki.
Drogi szefie – pamiętaj o swojej o prawej ręce
Sekretarka, nazywana już w znakomitej większości organizacji asystentką, to nieoceniona pomoc dla swojego szefa, menedżera, zespołu czy też działu. Z uwagi na jej poważne miejsce w każdej organizacji może warto obchodzić jej święto aż dwa razy w roku? ? Z pewnością nikt się za coś takiego nie obrazi, a wręcz przeciwnie – może właśnie ranga tego stanowiska urośnie w oczach innych?